Co kupić dziewczynie na Walentynki? Poradnik.

Cykl Walentynkowych artykułów w pełni. Co warto, a czego nie powinniśmy kupować na Walentynki swojej dziewczynie? Zapraszamy do lektury. 

Jeżeli jesteście już po lekturze naszego ostatniego artykułu (Jak bezstresowo przeżyć Walentynki – klik) to zapewne wiecie jakich błędów powinniśmy się wystrzegać oraz jak ciekawie zaaranżować ten magiczny czas tylko we dwoje. Zadbanie o odpowiedni i intymny nastrój też nie powinno już nastręczyć Wam większych trudności.

Dzisiaj przyjrzymy się ciekawym propozycjom prezentów Walentynkowych dla Niej. Dlatego też, siłą rzeczy niniejszy tekst kierujemy do przedstawicieli płci brzydkiej. Gotowi? A więc...zaczynajmy!





Jesteśmy urodzonymi dżentelmenami, a przy tym lubimy rozwiązania pewne i sprawdzone? Bukiet kwiatów oraz czekoladki w opakowaniu w kształcie serca to coś, co może nie zaskoczy, ale i nie rozczaruje Naszej wybranki. Z klasą i bez udziwnień.

 Kwiaty każdy lubi.

Dobrze mieć ją na sobie... o czym mowa? O zmysłowej bieliźnie oczywiście! Uszyta z mięciutkich i elastycznych materiałów, doskonale uwypukli wszystkie atuty Waszej lepszej połowy. I choć prezent ten polecamy dla par ze stażem dłuższym niż parę chwil, warto poczekać na ten odpowiedni moment, a jak mówią – cierpliwość popłaca, zaiste zostaniecie sowicie wynagrodzeni!

Tysiące pozycji, setki wzorów, dziesiątki zdobień! Obok takiej bielizny nie sposób przejść obojętnie! Tylko pomyśl, jak Ona będzie w Niej wyglądać! Kuszący komplecik 2-częściowy a może rozpalające zmysły body i bodystocking? Lubicie odgrywać role? Tematyczne przebrania będą strzałem w dziesiątkę. Jesteście odrobinę nieśmiali? Zacznijcie od uchylających rąbka tajemnicy koszulek i szlafroków. W zależności od upodobań, każdy znajdzie tu coś dla siebie.

Jeżeli nie będzie to nasza pierwsza randka, a naszą wybrankę i jej gust co nieco już znamy, zmysłowe perfumy powinny rozwiązać sprawę z nawiązką. Bo nie ma kobiety, która nie lubiłaby ładnie pachnieć.

Znacie się już na tyle, aby się sobą nie krępować, ale jednak mimo to istnieją dla Was pewne tematy tabu? Gry planszowe o charakterze miłosno-erotycznym to następny krok ku poprawie Waszych intymnych relacji. Na początek polecilibyśmy Grę miłości. Dla bardziej wtajemniczonych - 50 twarzy zniewolenia.

Kosmetyki miłosne i do masażu. Brzmi nieźle? Jeszcze lepiej wyglądają, a najlepiej to poczuć je na własnej skórze! Luksusowe mieszanki starannie wyselekcjonowanych składników uwolnią Was od wszelkich trosk i zmartwień, a sprawny masaż wprawi Was w stan emocjonalno-fizycznego upojenia. Jesteśmy na tak.

Poczujcie mocniej.