Nasutniki – czyli ukryć, by podkreślić

Nasutniki pozornie służą jednemu celowi ? zasłanianiu sutków. Jednak sprawa nie jest tak oczywista, gdyż w krainie ?zasłaniaczy? występują dwa ich podstawowe rodzaje. Cel noszenia pierwszego jest jasny ? zasłanianie sutków. Do tego właśnie rodzaju odnosi się angielskie określenie ?petals?. Te nakładki na sutki wykonane są najczęściej z silikonu lub delikatnej tkaniny. Powinny być dobierane zarówno pod względem wielkości ? aby zakryć to, do czego zostały stworzone oraz koloru, maksymalnie dopasowanego do kolory skóry kobiety. Nasutniki tego typu noszone są po to, by ukryć zarówno odznaczający się kolor sutków, jak i ich kształt, by uniknąć niespodzianki, np. przy podmuchu zimnego powietrza. Jest to więc dodatek do garderoby, która uniemożliwia lub utrudnia założenie biustonosza, np. sukienki bez ramiączek lub z dużym dekoltem na plecach.

Drugi rodzaj nasutników, zwany równie ładnie z angielska ?pasties?, to nakładki, które same w sobie stanowią element garderoby. Nie piszemy tu o oczywiście o biurowej marynarce, ale o stroju na specjalne okazje. ?Pasties? mają jednoznaczne korzenie ? burleska i całkiem długi rodowód. Pojawiły się w latach 20. zeszłego stulecia i początkowo miały raczej praktyczny niż ozdobny charakter. Chodziło bowiem o ominięcie zakazu występowania z odkrytymi piersiami, a jednoznacznym wyznacznikiem tego były właśnie odsłonięte sutki. Zresztą w wielu stanach USA jest ta po dziś dzień. Ozdobne nasutniki występują w niezliczonych odmianach, różniąc się kolorem, kształtem, czy materiałem. Ich celem jest, w przeciwieństwie do swoich ?grzecznych? odpowiedników, zwrócenie uwagi na piękno kobiecych piersi. Często są więc zdobione frędzelkami, które hipnotyzują bezbronnego przedstawiciela płci brzydkiej. Największy wybór nasutników znajdziemy w cenie od 20 do 40 zł za komplet.

Nasutniki, bez względu na przeznaczenie, utrzymują swoje miejsce w zadanym położeniu dzięki specjalnemu klejowi lub taśmie przylepnej. Należy więc pamiętać, by umieszczać je wyłącznie na zdrowej skórze. Przed aplikacją nie należy używać olejków, czy kremów, by nakładki dobrze się trzymały. Jeżeli pozostaną pozostałości kleju można je usunąć olejkiem dziecięcym, a w ostateczności zmywaczem do paznokci.

My, polecamy eksperymenty z różnymi elementami seksownej garderoby ? prześwitującymi koszulkami, biustonoszami bez miseczek, czy po prostu w zestawie nasutniki i pas do pończoch z pończochami. Pozytywne efekty gwarantowane. ;)